Grafiki
Grafiki
Grafiki
Graphic Design
Graphic Design
Graphic Design
Głównym zamiarem grafik jest promocja produktu, stąd też skupiłem się w nich na jak najlepszym przedstawieniu promowanego produktu z jednoczesną próbą dopasowania estetyki grafiki do stylistyki danej marki. Wszystkie grafiki zostały wykonane w programie Photoshop
Głównym zamiarem grafik jest promocja produktu, stąd też skupiłem się w nich na jak najlepszym przedstawieniu promowanego produktu z jednoczesną próbą dopasowania estetyki grafiki do stylistyki danej marki. Wszystkie grafiki zostały wykonane w programie Photoshop
Głównym zamiarem grafik jest promocja produktu, stąd też skupiłem się w nich na jak najlepszym przedstawieniu promowanego produktu z jednoczesną próbą dopasowania estetyki grafiki do stylistyki danej marki. Wszystkie grafiki zostały wykonane w programie Photoshop




Spokój, harmonia oraz wizualny przekaz, łatwy do skojarzenia — te rzeczy chciałem uzyskać robiąc tę grafikę. Sam koncept wziął się z opisu smartfonu wziętego z oficjalnej strony firmy Apple. Opis ten skojarzył mi się bardzo z jego niezniszczalnością, wielką mocą i wytrzymałością, stąd też wokół tego starałem się wymyślić koncept, który przerodził się w model smartfona wyrytego z surowca, którego nie da się zniszczyć ani złamać. Sam efekt to zabawa z kilkoma teksturami, rzeźbą oraz manipulacją zdjęciami.
Smartfon został umiejscowiony po środku, aby pokazać jasny i klarowny focal point. Minimalistyczna treść, umiejscowiona z dużymi odstępami, tworzą przestrzeń i jednocześnie wizualne poczucie spokoju i opanowania.
Spokój, harmonia oraz wizualny przekaz, łatwy do skojarzenia — te rzeczy chciałem uzyskać robiąc tę grafikę. Sam koncept wziął się z opisu smartfonu wziętego z oficjalnej strony firmy Apple. Opis ten skojarzył mi się bardzo z jego niezniszczalnością, wielką mocą i wytrzymałością, stąd też wokół tego starałem się wymyślić koncept, który przerodził się w model smartfona wyrytego z surowca, którego nie da się zniszczyć ani złamać. Sam efekt to zabawa z kilkoma teksturami, rzeźbą oraz manipulacją zdjęciami. Smartfon został umiejscowiony po środku, aby pokazać jasny i klarowny focal point. Minimalistyczna treść, umiejscowiona z dużymi odstępami, tworzą przestrzeń i jednocześnie wizualne poczucie spokoju i opanowania.
Spokój, harmonia oraz wizualny przekaz, łatwy do skojarzenia — te rzeczy chciałem uzyskać robiąc tę grafikę. Sam koncept wziął się z opisu smartfonu wziętego z oficjalnej strony firmy Apple. Opis ten skojarzył mi się bardzo z jego niezniszczalnością, wielką mocą i wytrzymałością, stąd też wokół tego starałem się wymyślić koncept, który przerodził się w model smartfona wyrytego z surowca, którego nie da się zniszczyć ani złamać. Sam efekt to zabawa z kilkoma teksturami, rzeźbą oraz manipulacją zdjęciami.
Smartfon został umiejscowiony po środku, aby pokazać jasny i klarowny focal point. Minimalistyczna treść, umiejscowiona z dużymi odstępami, tworzą przestrzeń i jednocześnie wizualne poczucie spokoju i opanowania.
Spokój, harmonia oraz wizualny przekaz, łatwy do skojarzenia — te rzeczy chciałem uzyskać robiąc tę grafikę. Sam koncept wziął się z opisu smartfonu wziętego z oficjalnej strony firmy Apple. Opis ten skojarzył mi się bardzo z jego niezniszczalnością, wielką mocą i wytrzymałością, stąd też wokół tego starałem się wymyślić koncept, który przerodził się w model smartfona wyrytego z surowca, którego nie da się zniszczyć ani złamać. Sam efekt to zabawa z kilkoma teksturami, rzeźbą oraz manipulacją zdjęciami.
Smartfon został umiejscowiony po środku, aby pokazać jasny i klarowny focal point. Minimalistyczna treść, umiejscowiona z dużymi odstępami, tworzą przestrzeń i jednocześnie wizualne poczucie spokoju i opanowania.




Przede wszystkim idea grafiki wzieła się od profilu firmy Nike, czyli tego czym się zajmuje i z czym jest ona kojarzona. Od razu pierwsza myśl to sport i ruch. Do tego należy dodać, że tematem są buty Michaela Jordana — znanego koszykasza, dlatego też sam koncept powinien lub musiał opierać się wokół sportu, a najlepiej jakby kojarzył się z koszykówką. Na początku myślałem nad zrobieniem klasycznego parkietu do gry w koszykówkę, na którym zaprezentowane byłyby owe buty, niemniej pomysł ten wydawał mi się nietrafiony lub bardziej bym to ujął zbyt prosty nawet jak na reklame, stąd też stylistyka jak i zamysł "powędrowały" na ulice, tzn. na uliczną koszykówkę — szare odcienie, lekkie, subtelne nawiązanie do koszykówki w postaci przecioranej piłki i porozrywane końcówki, mające imitować zerwany plakat - wszystkie te elmenty mają za zadanie ten uliczny nastrój uzyskać. W całej tej otoczce oczywiście najważniejsza jest reklama butów, dlatego też to one są najważniejszym elementem na tej kompozycji. Stawiając na różnorakie zdjęcia butów wydaje mi się, że stworzyłem swego rodzaju ruch i dynamike samej kompozycji, a to całkiem nieźle kojarzy się ze sportem. Głównym pytaniem jakie sobie zadałem, to jakie konkretne zdjęcie butów powinienem wyróżnić(w końcu to ma być reklama), ale odpowiedź nasuneła mi się od razu i wybrałem oczywiście to zdjęcie, które owe buty pokazuje w pełnej okazałości, dlatego też umieściłem je na środku oraz lekko podkreśliłem zwiększając ekspozycję, aby od razu wzrok oglądającego nasunął się właśnie na nie. Dlaczego wybrałem to zdjęcie, a nie inne? Wydaje mi się, że robiąc grafikę do reklamy butów, ważne jest, aby reklamowany produkt pokazać w całości i w łatwy sposób, aby każdy mógł go sobie skojarzyć i zrozumieć jak wygląda. Ciężko byłoby zachęcić do kupna butów mając np. zdjęcie ich samej podeszwy.
Przede wszystkim idea grafiki wzieła się od profilu firmy Nike, czyli tego czym się zajmuje i z czym jest ona kojarzona. Od razu pierwsza myśl to sport i ruch. Do tego należy dodać, że tematem są buty Michaela Jordana — znanego koszykasza, dlatego też sam koncept powinien lub musiał opierać się wokół sportu, a najlepiej jakby kojarzył się z koszykówką. Na początku myślałem nad zrobieniem klasycznego parkietu do gry w koszykówkę, na którym zaprezentowane byłyby owe buty, niemniej pomysł ten wydawał mi się nietrafiony lub bardziej bym to ujął zbyt prosty nawet jak na reklame, stąd też stylistyka jak i zamysł "powędrowały" na ulice, tzn. na uliczną koszykówkę — szare odcienie, lekkie, subtelne nawiązanie do koszykówki w postaci przecioranej piłki i porozrywane końcówki, mające imitować zerwany plakat - wszystkie te elmenty mają za zadanie ten uliczny nastrój uzyskać. W całej tej otoczce oczywiście najważniejsza jest reklama butów, dlatego też to one są najważniejszym elementem na tej kompozycji. Stawiając na różnorakie zdjęcia butów wydaje mi się, że stworzyłem swego rodzaju ruch i dynamike samej kompozycji, a to całkiem nieźle kojarzy się ze sportem. Głównym pytaniem jakie sobie zadałem, to jakie konkretne zdjęcie butów powinienem wyróżnić(w końcu to ma być reklama), ale odpowiedź nasuneła mi się od razu i wybrałem oczywiście to zdjęcie, które owe buty pokazuje w pełnej okazałości, dlatego też umieściłem je na środku oraz lekko podkreśliłem zwiększając ekspozycję, aby od razu wzrok oglądającego nasunął się właśnie na nie. Dlaczego wybrałem to zdjęcie, a nie inne? Wydaje mi się, że robiąc grafikę do reklamy butów, ważne jest, aby reklamowany produkt pokazać w całości i w łatwy sposób, aby każdy mógł go sobie skojarzyć i zrozumieć jak wygląda. Ciężko byłoby zachęcić do kupna butów mając np. zdjęcie ich samej podeszwy.
Przede wszystkim idea grafiki wzieła się od profilu firmy Nike, czyli tego czym się zajmuje i z czym jest ona kojarzona. Od razu pierwsza myśl to sport i ruch. Do tego należy dodać, że tematem są buty Michaela Jordana — znanego koszykasza, dlatego też sam koncept powinien lub musiał opierać się wokół sportu, a najlepiej jakby kojarzył się z koszykówką. Na początku myślałem nad zrobieniem klasycznego parkietu do gry w koszykówkę, na którym zaprezentowane byłyby owe buty, niemniej pomysł ten wydawał mi się nietrafiony lub bardziej bym to ujął zbyt prosty nawet jak na reklame, stąd też stylistyka jak i zamysł "powędrowały" na ulice, tzn. na uliczną koszykówkę — szare odcienie, lekkie, subtelne nawiązanie do koszykówki w postaci przecioranej piłki i porozrywane końcówki, mające imitować zerwany plakat - wszystkie te elmenty mają za zadanie ten uliczny nastrój uzyskać. W całej tej otoczce oczywiście najważniejsza jest reklama butów, dlatego też to one są najważniejszym elementem na tej kompozycji. Stawiając na różnorakie zdjęcia butów wydaje mi się, że stworzyłem swego rodzaju ruch i dynamike samej kompozycji, a to całkiem nieźle kojarzy się ze sportem. Głównym pytaniem jakie sobie zadałem, to jakie konkretne zdjęcie butów powinienem wyróżnić(w końcu to ma być reklama), ale odpowiedź nasuneła mi się od razu i wybrałem oczywiście to zdjęcie, które owe buty pokazuje w pełnej okazałości, dlatego też umieściłem je na środku oraz lekko podkreśliłem zwiększając ekspozycję, aby od razu wzrok oglądającego nasunął się właśnie na nie. Dlaczego wybrałem to zdjęcie, a nie inne? Wydaje mi się, że robiąc grafikę do reklamy butów, ważne jest, aby reklamowany produkt pokazać w całości i w łatwy sposób, aby każdy mógł go sobie skojarzyć i zrozumieć jak wygląda. Ciężko byłoby zachęcić do kupna butów mając np. zdjęcie ich samej podeszwy.
Przede wszystkim idea grafiki wzieła się od profilu firmy Nike, czyli tego czym się zajmuje i z czym jest ona kojarzona. Od razu pierwsza myśl to sport i ruch. Do tego należy dodać, że tematem są buty Michaela Jordana — znanego koszykasza, dlatego też sam koncept powinien lub musiał opierać się wokół sportu, a najlepiej jakby kojarzył się z koszykówką. Na początku myślałem nad zrobieniem klasycznego parkietu do gry w koszykówkę, na którym zaprezentowane byłyby owe buty, niemniej pomysł ten wydawał mi się nietrafiony lub bardziej bym to ujął zbyt prosty nawet jak na reklame, stąd też stylistyka jak i zamysł "powędrowały" na ulice, tzn. na uliczną koszykówkę — szare odcienie, lekkie, subtelne nawiązanie do koszykówki w postaci przecioranej piłki i porozrywane końcówki, mające imitować zerwany plakat - wszystkie te elmenty mają za zadanie ten uliczny nastrój uzyskać. W całej tej otoczce oczywiście najważniejsza jest reklama butów, dlatego też to one są najważniejszym elementem na tej kompozycji. Stawiając na różnorakie zdjęcia butów wydaje mi się, że stworzyłem swego rodzaju ruch i dynamike samej kompozycji, a to całkiem nieźle kojarzy się ze sportem. Głównym pytaniem jakie sobie zadałem, to jakie konkretne zdjęcie butów powinienem wyróżnić(w końcu to ma być reklama), ale odpowiedź nasuneła mi się od razu i wybrałem oczywiście to zdjęcie, które owe buty pokazuje w pełnej okazałości, dlatego też umieściłem je na środku oraz lekko podkreśliłem zwiększając ekspozycję, aby od razu wzrok oglądającego nasunął się właśnie na nie. Dlaczego wybrałem to zdjęcie, a nie inne? Wydaje mi się, że robiąc grafikę do reklamy butów, ważne jest, aby reklamowany produkt pokazać w całości i w łatwy sposób, aby każdy mógł go sobie skojarzyć i zrozumieć jak wygląda. Ciężko byłoby zachęcić do kupna butów mając np. zdjęcie ich samej podeszwy.




Punktem wyjścia w tej grafice było ukazanie ruchu. Z racji tego, że mamy do czynienia ze sportem, w którym maszyny dochodzą do prawie 300km/h naturalnym dla mnie było podejście, aby główny element tego sportu — bolidy formuły 1 — były jak najmniej widoczne. (ew. w jakiś inny sposób oddające ruch i dynamikę, biorąc jednocześnie pod uwagę, że celem grafiki była reklama konkretnego wyścigu) Dlatego też, musiałem w jakiś sposób połączyć oba elementy, więc wpadłem na koncept, w którym bolid formuły 1 będący na granicy kompozycji(ruch i dynamika) rozsuwa smugą kawałek toru z Monako. Oczywistym było, aby smuga była koloru czerwonego z racji tego, że jest to bolid zespołu Ferrari, dla którego kolor czerwony jest najważniejszy dla całej marki.
Punktem wyjścia w tej grafice było ukazanie ruchu. Z racji tego, że mamy do czynienia ze sportem, w którym maszyny dochodzą do prawie 300km/h naturalnym dla mnie było podejście, aby główny element tego sportu — bolidy formuły 1 — były jak najmniej widoczne. (ew. w jakiś inny sposób oddające ruch i dynamikę, biorąc jednocześnie pod uwagę, że celem grafiki była reklama konkretnego wyścigu) Dlatego też, musiałem w jakiś sposób połączyć oba elementy, więc wpadłem na koncept, w którym bolid formuły 1 będący na granicy kompozycji(ruch i dynamika) rozsuwa smugą kawałek toru z Monako. Oczywistym było, aby smuga była koloru czerwonego z racji tego, że jest to bolid zespołu Ferrari, dla którego kolor czerwony jest najważniejszy dla całej marki.
Punktem wyjścia w tej grafice było ukazanie ruchu. Z racji tego, że mamy do czynienia ze sportem, w którym maszyny dochodzą do prawie 300km/h naturalnym dla mnie było podejście, aby główny element tego sportu — bolidy formuły 1 — były jak najmniej widoczne. (ew. w jakiś inny sposób oddające ruch i dynamikę, biorąc jednocześnie pod uwagę, że celem grafiki była reklama konkretnego wyścigu) Dlatego też, musiałem w jakiś sposób połączyć oba elementy, więc wpadłem na koncept, w którym bolid formuły 1 będący na granicy kompozycji(ruch i dynamika) rozsuwa smugą kawałek toru z Monako. Oczywistym było, aby smuga była koloru czerwonego z racji tego, że jest to bolid zespołu Ferrari, dla którego kolor czerwony jest najważniejszy dla całej marki.
Punktem wyjścia w tej grafice było ukazanie ruchu. Z racji tego, że mamy do czynienia ze sportem, w którym maszyny dochodzą do prawie 300km/h naturalnym dla mnie było podejście, aby główny element tego sportu — bolidy formuły 1 — były jak najmniej widoczne. (ew. w jakiś inny sposób oddające ruch i dynamikę, biorąc jednocześnie pod uwagę, że celem grafiki była reklama konkretnego wyścigu) Dlatego też, musiałem w jakiś sposób połączyć oba elementy, więc wpadłem na koncept, w którym bolid formuły 1 będący na granicy kompozycji(ruch i dynamika) rozsuwa smugą kawałek toru z Monako. Oczywistym było, aby smuga była koloru czerwonego z racji tego, że jest to bolid zespołu Ferrari, dla którego kolor czerwony jest najważniejszy dla całej marki.




Tutaj różnicą między innymi grafikami jest to, że nie ma żadnych napisów. Zamysł tego był taki, aby stworzyć grafikę, która oddaje spokój i relaks i jednocześnie pasuje pod identyfikacje marki. Stąd też sama grafika przedstawia dość spokojną scenerię odpoczynku. Zdecydowałem się usunąć jakiekolwiek napisy, bowiem po wielu próbach i różnych kombinacjach jakaś część wcześniej ustalonych przeze mnie założeń, związanych z spokojem i relaksem zniknęła. Dlatego też postawiłem na brak jakichkolwiek napisów i skupiłem się na próbie dotarcia do odbiorców samym wizualnym przekazem. Widok pięknych gór niejednego potrafi zrelaksować, do tego kubek kawy z dość widocznym naciskiem, że jest on ciepły stąd dym uchodzący z kubka oraz ciepła kolorystyka podsycona dodatkowo lekkim pomarańczowym filtrem, aby bardziej wyeksponować wiosenno-letni poranek. Również umiejscowienie opakowania kawy wraz z kubkiem nie jest przypadkowe, bowiem ustawiając je na środku kompozycji — automatycznie grafika stałaby się mniej naturalna, natomiast umiejscowienie jej lekko w prawo(lub w lewo zależy to od decyzji) daje poczucie naturalności i po części spokoju.
Tutaj różnicą między innymi grafikami jest to, że nie ma żadnych napisów. Zamysł tego był taki, aby stworzyć grafikę, która oddaje spokój i relaks i jednocześnie pasuje pod identyfikacje marki. Stąd też sama grafika przedstawia dość spokojną scenerię odpoczynku. Zdecydowałem się usunąć jakiekolwiek napisy, bowiem po wielu próbach i różnych kombinacjach jakaś część wcześniej ustalonych przeze mnie założeń, związanych z spokojem i relaksem zniknęła. Dlatego też postawiłem na brak jakichkolwiek napisów i skupiłem się na próbie dotarcia do odbiorców samym wizualnym przekazem. Widok pięknych gór niejednego potrafi zrelaksować, do tego kubek kawy z dość widocznym naciskiem, że jest on ciepły stąd dym uchodzący z kubka oraz ciepła kolorystyka podsycona dodatkowo lekkim pomarańczowym filtrem, aby bardziej wyeksponować wiosenno-letni poranek. Również umiejscowienie opakowania kawy wraz z kubkiem nie jest przypadkowe, bowiem ustawiając je na środku kompozycji — automatycznie grafika stałaby się mniej naturalna, natomiast umiejscowienie jej lekko w prawo(lub w lewo zależy to od decyzji) daje poczucie naturalności i po części spokoju.
Tutaj różnicą między innymi grafikami jest to, że nie ma żadnych napisów. Zamysł tego był taki, aby stworzyć grafikę, która oddaje spokój i relaks i jednocześnie pasuje pod identyfikacje marki. Stąd też sama grafika przedstawia dość spokojną scenerię odpoczynku. Zdecydowałem się usunąć jakiekolwiek napisy, bowiem po wielu próbach i różnych kombinacjach jakaś część wcześniej ustalonych przeze mnie założeń, związanych z spokojem i relaksem zniknęła. Dlatego też postawiłem na brak jakichkolwiek napisów i skupiłem się na próbie dotarcia do odbiorców samym wizualnym przekazem. Widok pięknych gór niejednego potrafi zrelaksować, do tego kubek kawy z dość widocznym naciskiem, że jest on ciepły stąd dym uchodzący z kubka oraz ciepła kolorystyka podsycona dodatkowo lekkim pomarańczowym filtrem, aby bardziej wyeksponować wiosenno-letni poranek. Również umiejscowienie opakowania kawy wraz z kubkiem nie jest przypadkowe, bowiem ustawiając je na środku kompozycji — automatycznie grafika stałaby się mniej naturalna, natomiast umiejscowienie jej lekko w prawo(lub w lewo zależy to od decyzji) daje poczucie naturalności i po części spokoju.
Tutaj różnicą między innymi grafikami jest to, że nie ma żadnych napisów. Zamysł tego był taki, aby stworzyć grafikę, która oddaje spokój i relaks i jednocześnie pasuje pod identyfikacje marki. Stąd też sama grafika przedstawia dość spokojną scenerię odpoczynku. Zdecydowałem się usunąć jakiekolwiek napisy, bowiem po wielu próbach i różnych kombinacjach jakaś część wcześniej ustalonych przeze mnie założeń, związanych z spokojem i relaksem zniknęła. Dlatego też postawiłem na brak jakichkolwiek napisów i skupiłem się na próbie dotarcia do odbiorców samym wizualnym przekazem. Widok pięknych gór niejednego potrafi zrelaksować, do tego kubek kawy z dość widocznym naciskiem, że jest on ciepły stąd dym uchodzący z kubka oraz ciepła kolorystyka podsycona dodatkowo lekkim pomarańczowym filtrem, aby bardziej wyeksponować wiosenno-letni poranek. Również umiejscowienie opakowania kawy wraz z kubkiem nie jest przypadkowe, bowiem ustawiając je na środku kompozycji — automatycznie grafika stałaby się mniej naturalna, natomiast umiejscowienie jej lekko w prawo(lub w lewo zależy to od decyzji) daje poczucie naturalności i po części spokoju.




Podstawą dla tej grafiki było zrobienie konceptu pod czekoladę firmy Milka MMMAX. Tym, czym się różni od zwykłej czekolady tej firm, to to, że jest ona z dodatkiem orzechów oraz karmelu. Stąd też był pierwotny zamysł - jak pokazać ten wyróżniający aspekt na grafice, nie popadając tym samym w nudne, monotonne grafiki. Pierwsze pomysły były w oparciu o zrobienie tradycyjnej kompozycji, na której widnieje opakowanie czekolady, jednakże widząc efekty poczułem, że to za mało, że brakuje pewnej odmienności, stąd też zacząłem iść w stronę bardziej abstrakcyjną, ale nie aż tak bardzo, z której wyszedł pomysł, aby głównym elementem grafiki była kropla karmelu. Oczywistym było, aby kolorem dominującym na grafice był kolor marki czyli fioletowy, tym niemniej wypełnia on całą przestrzeń, a karmel wraz z wyróżniającym się kolorem żółtym zostaje wepchnięty jako dodatek, nadając odmienności i jednocześnie efektu ciekawości. Bardzo uważałem również na kwestie ogólnej emocji jaka grafika powinna wywoływać. Mamy tutaj do czynienia z marką o dość przyjaznym charakterze, stąd też kropla karmelu musiała wyglądać "miękko", aby za bardzo emocje wywoływane tą grafiką nie odchodziły od założeń marki.
Podstawą dla tej grafiki było zrobienie konceptu pod czekoladę firmy Milka MMMAX. Tym, czym się różni od zwykłej czekolady tej firm, to to, że jest ona z dodatkiem orzechów oraz karmelu. Stąd też był pierwotny zamysł — jak pokazać ten wyróżniający aspekt na grafice, nie popadając tym samym w nudne, monotonne grafiki. Pierwsze pomysły były w oparciu o zrobienie tradycyjnej kompozycji, na której widnieje opakowanie czekolady, jednakże widząc efekty poczułem, że to za mało, że brakuje pewnej odmienności, stąd też zacząłem iść w stronę bardziej abstrakcyjną, ale nie aż tak bardzo, z której wyszedł pomysł, aby głównym elementem grafiki była kropla karmelu. Oczywistym było, aby kolorem dominującym na grafice był kolor marki czyli fioletowy, tym niemniej wypełnia on całą przestrzeń, a karmel wraz z wyróżniającym się kolorem żółtym zostaje wepchnięty jako dodatek, nadając odmienności i jednocześnie efektu ciekawości. Bardzo uważałem również na kwestie ogólnej emocji jaka grafika powinna wywoływać. Mamy tutaj do czynienia z marką o dość przyjaznym charakterze, stąd też kropla karmelu musiała wyglądać "miękko", aby za bardzo emocje wywoływane tą grafiką nie odchodziły od założeń marki.
Podstawą dla tej grafiki było zrobienie konceptu pod czekoladę firmy Milka MMMAX. Tym, czym się różni od zwykłej czekolady tej firm, to to, że jest ona z dodatkiem orzechów oraz karmelu. Stąd też był pierwotny zamysł - jak pokazać ten wyróżniający aspekt na grafice, nie popadając tym samym w nudne, monotonne grafiki. Pierwsze pomysły były w oparciu o zrobienie tradycyjnej kompozycji, na której widnieje opakowanie czekolady, jednakże widząc efekty poczułem, że to za mało, że brakuje pewnej odmienności, stąd też zacząłem iść w stronę bardziej abstrakcyjną, ale nie aż tak bardzo, z której wyszedł pomysł, aby głównym elementem grafiki była kropla karmelu. Oczywistym było, aby kolorem dominującym na grafice był kolor marki czyli fioletowy, tym niemniej wypełnia on całą przestrzeń, a karmel wraz z wyróżniającym się kolorem żółtym zostaje wepchnięty jako dodatek, nadając odmienności i jednocześnie efektu ciekawości. Bardzo uważałem również na kwestie ogólnej emocji jaka grafika powinna wywoływać. Mamy tutaj do czynienia z marką o dość przyjaznym charakterze, stąd też kropla karmelu musiała wyglądać "miękko", aby za bardzo emocje wywoływane tą grafiką nie odchodziły od założeń marki.
Podstawą dla tej grafiki było zrobienie konceptu pod czekoladę firmy Milka MMMAX. Tym, czym się różni od zwykłej czekolady tej firm, to to, że jest ona z dodatkiem orzechów oraz karmelu. Stąd też był pierwotny zamysł - jak pokazać ten wyróżniający aspekt na grafice, nie popadając tym samym w nudne, monotonne grafiki. Pierwsze pomysły były w oparciu o zrobienie tradycyjnej kompozycji, na której widnieje opakowanie czekolady, jednakże widząc efekty poczułem, że to za mało, że brakuje pewnej odmienności, stąd też zacząłem iść w stronę bardziej abstrakcyjną, ale nie aż tak bardzo, z której wyszedł pomysł, aby głównym elementem grafiki była kropla karmelu. Oczywistym było, aby kolorem dominującym na grafice był kolor marki czyli fioletowy, tym niemniej wypełnia on całą przestrzeń, a karmel wraz z wyróżniającym się kolorem żółtym zostaje wepchnięty jako dodatek, nadając odmienności i jednocześnie efektu ciekawości. Bardzo uważałem również na kwestie ogólnej emocji jaka grafika powinna wywoływać. Mamy tutaj do czynienia z marką o dość przyjaznym charakterze, stąd też kropla karmelu musiała wyglądać "miękko", aby za bardzo emocje wywoływane tą grafiką nie odchodziły od założeń marki.
Dodge
Visual identity


Zbiór rzeczy, które zrobiłem, aby zaspokoić mój wewnętrzny, artystyczny głód, i które wydają mi się fajnym sposobem na zaprezentowanie mojej kreatywności
Graphic Design