Michał

Małkowski

Michał

Małkowski

Michał

Małkowski

mmalkowski.kontakt@gmail.com

mmalkowski.kontakt@gmail.com

mmalkowski.kontakt@gmail.com

Graphic designer, który w swoje prace wkłada sporo ambicji i znaczenia.

Graphic designer, który w swoje prace wkłada sporo ambicji i znaczenia.

Graphic designer, który w swoje prace wkłada sporo ambicji i znaczenia.

GRAFIKI

GRAFIKI

Głównym zamiarem grafik jest promocja produktu, stąd też skupiłem się w nich na jak najlepszym przedstawieniu promowanego produktu z jednoczesną próbą dopasowania estetyki grafiki do stylistyki danej marki. Wszystkie grafiki zostały wykonane w programie Photoshop

GRAFIKI

pokój, harmonia oraz wizualny przekaz, łatwy do skojarzenia — te rzeczy chciałem uzyskać robiąc tę grafikę. Sam koncept wziął się z opisu smartfonu wziętego z oficjalnej strony firmy Apple. Opis ten skojarzył mi się bardzo z jego niezniszczalnością, wielką mocą i wytrzymałością, stąd też wokół tego starałem się wymyślić koncept, który przerodził się w model smartfona wyrytego z surowca, którego nie da się zniszczyć ani złamać. Sam efekt to zabawa z kilkoma teksturami, rzeźbą oraz manipulacją zdjęciami. Smartfon został umiejscowiony po środku, aby pokazać jasny i klarowny focal point. Minimalistyczna treść, umiejscowiona z dużymi odstępami, tworzą przestrzeń i jednocześnie wizualne poczucie spokoju i opanowania.

Podstawą dla tej grafiki było zrobienie konceptu pod czekoladę firmy Milka MMMAX. Tym, czym się różni od zwykłej czekolady tej firm, to to, że jest ona z dodatkiem orzechów oraz karmelu. Stąd też był pierwotny zamysł - jak pokazać ten wyróżniający aspekt na grafice, nie popadając tym samym w nudne, monotonne grafiki. Pierwsze pomysły były w oparciu o zrobienie tradycyjnej kompozycji, na której widnieje opakowanie czekolady, jednakże widząc efekty poczułem, że to za mało, że brakuje pewnej odmienności, stąd też zacząłem iść w stronę bardziej abstrakcyjną, ale nie aż tak bardzo, z której wyszedł pomysł, aby głównym elementem grafiki była kropla karmelu. Oczywistym było, aby kolorem dominującym na grafice był kolor marki czyli fioletowy, tym niemniej wypełnia on całą przestrzeń, a karmel wraz z wyróżniającym się kolorem żółtym zostaje wepchnięty jako dodatek, nadając odmienności i jednocześnie efektu ciekawości. Bardzo uważałem również na kwestie ogólnej emocji jaka grafika powinna wywoływać. Mamy tutaj do czynienia z marką o dość przyjaznym charakterze, stąd też kropla karmelu musiała wyglądać "miękko", aby za bardzo emocje wywoływane tą grafiką nie odchodziły od założeń marki.

Przede wszystkim idea grafiki wzieła się od profilu firmy Nike, czyli tego czym się zajmuje i z czym jest ona kojarzona. Od razu pierwsza myśl to sport i ruch. Do tego należy dodać, że tematem są buty Michaela Jordana — znanego koszykarza, dlatego też sam koncept powinien lub musiał opierać się wokół sportu, a najlepiej jakby kojarzył się z koszykówką. Na początku myślałem nad zrobieniem klasycznego parkietu do gry w koszykówkę, na którym zaprezentowane byłyby owe buty, niemniej pomysł ten wydawał mi się nietrafiony lub bardziej bym to ujął zbyt prosty nawet jak na reklame, stąd też stylistyka jak i zamysł "powędrowały" na ulice, tzn. na uliczną koszykówkę — szare odcienie, lekkie, subtelne nawiązanie do koszykówki w postaci przecioranej piłki i porozrywane końcówki, mające imitować zerwany plakat - wszystkie te elmenty mają za zadanie ten uliczny nastrój uzyskać. W całej tej otoczce oczywiście najważniejsza jest reklama butów, dlatego też to one są najważniejszym elementem na tej kompozycji. Stawiając na różnorakie zdjęcia butów wydaje mi się, że stworzyłem swego rodzaju ruch i dynamike samej kompozycji, a to całkiem nieźle kojarzy się ze sportem. Głównym pytaniem jakie sobie zadałem, to jakie konkretne zdjęcie butów powinienem wyróżnić(w końcu to ma być reklama), ale odpowiedź nasuneła mi się od razu i wybrałem oczywiście to zdjęcie, które owe buty pokazuje w pełnej okazałości, dlatego też umieściłem je na środku oraz lekko podkreśliłem zwiększając ekspozycję, aby od razu wzrok oglądającego nasunął się właśnie na nie. Dlaczego wybrałem to zdjęcie, a nie inne? Wydaje mi się, że robiąc grafikę do reklamy butów, ważne jest, aby reklamowany produkt pokazać w całości i w łatwy sposób, aby każdy mógł go sobie skojarzyć i zrozumieć jak wygląda. Ciężko byłoby zachęcić do kupna butów mając np. zdjęcie ich samej podeszwy.

Punktem wyjścia w tej grafice było ukazanie ruchu. Z racji tego, że mamy do czynienia ze sportem, w którym maszyny dochodzą do prawie 300km/h naturalnym dla mnie było podejście, aby główny element tego sportu — bolidy formuły 1 — były jak najmniej widoczne. (ew. w jakiś inny sposób oddające ruch i dynamikę, biorąc jednocześnie pod uwagę, że celem grafiki była reklama konkretnego wyścigu) Dlatego też, musiałem w jakiś sposób połączyć oba elementy, więc wpadłem na koncept, w którym bolid formuły 1 będący na granicy kompozycji(ruch i dynamika) rozsuwa smugą kawałek toru z Monako. Oczywistym było, aby smuga była koloru czerwonego z racji tego, że jest to bolid zespołu Ferrari, dla którego kolor czerwony jest najważniejszy dla całej marki.

GRAFIKI

GRAFIKI

Głównym zamiarem grafik jest promocja produktu, stąd też skupiłem się w nich na jak najlepszym przedstawieniu promowanego produktu z jednoczesną próbą dopasowania estetyki grafiki do stylistyki danej marki. Wszystkie grafiki zostały wykonane w programie Photoshop

GRAFIKI

pokój, harmonia oraz wizualny przekaz, łatwy do skojarzenia — te rzeczy chciałem uzyskać robiąc tę grafikę. Sam koncept wziął się z opisu smartfonu wziętego z oficjalnej strony firmy Apple. Opis ten skojarzył mi się bardzo z jego niezniszczalnością, wielką mocą i wytrzymałością, stąd też wokół tego starałem się wymyślić koncept, który przerodził się w model smartfona wyrytego z surowca, którego nie da się zniszczyć ani złamać. Sam efekt to zabawa z kilkoma teksturami, rzeźbą oraz manipulacją zdjęciami. Smartfon został umiejscowiony po środku, aby pokazać jasny i klarowny focal point. Minimalistyczna treść, umiejscowiona z dużymi odstępami, tworzą przestrzeń i jednocześnie wizualne poczucie spokoju i opanowania.

Podstawą dla tej grafiki było zrobienie konceptu pod czekoladę firmy Milka MMMAX. Tym, czym się różni od zwykłej czekolady tej firm, to to, że jest ona z dodatkiem orzechów oraz karmelu. Stąd też był pierwotny zamysł - jak pokazać ten wyróżniający aspekt na grafice, nie popadając tym samym w nudne, monotonne grafiki. Pierwsze pomysły były w oparciu o zrobienie tradycyjnej kompozycji, na której widnieje opakowanie czekolady, jednakże widząc efekty poczułem, że to za mało, że brakuje pewnej odmienności, stąd też zacząłem iść w stronę bardziej abstrakcyjną, ale nie aż tak bardzo, z której wyszedł pomysł, aby głównym elementem grafiki była kropla karmelu. Oczywistym było, aby kolorem dominującym na grafice był kolor marki czyli fioletowy, tym niemniej wypełnia on całą przestrzeń, a karmel wraz z wyróżniającym się kolorem żółtym zostaje wepchnięty jako dodatek, nadając odmienności i jednocześnie efektu ciekawości. Bardzo uważałem również na kwestie ogólnej emocji jaka grafika powinna wywoływać. Mamy tutaj do czynienia z marką o dość przyjaznym charakterze, stąd też kropla karmelu musiała wyglądać "miękko", aby za bardzo emocje wywoływane tą grafiką nie odchodziły od założeń marki.

Przede wszystkim idea grafiki wzieła się od profilu firmy Nike, czyli tego czym się zajmuje i z czym jest ona kojarzona. Od razu pierwsza myśl to sport i ruch. Do tego należy dodać, że tematem są buty Michaela Jordana — znanego koszykarza, dlatego też sam koncept powinien lub musiał opierać się wokół sportu, a najlepiej jakby kojarzył się z koszykówką. Na początku myślałem nad zrobieniem klasycznego parkietu do gry w koszykówkę, na którym zaprezentowane byłyby owe buty, niemniej pomysł ten wydawał mi się nietrafiony lub bardziej bym to ujął zbyt prosty nawet jak na reklame, stąd też stylistyka jak i zamysł "powędrowały" na ulice, tzn. na uliczną koszykówkę — szare odcienie, lekkie, subtelne nawiązanie do koszykówki w postaci przecioranej piłki i porozrywane końcówki, mające imitować zerwany plakat - wszystkie te elmenty mają za zadanie ten uliczny nastrój uzyskać. W całej tej otoczce oczywiście najważniejsza jest reklama butów, dlatego też to one są najważniejszym elementem na tej kompozycji. Stawiając na różnorakie zdjęcia butów wydaje mi się, że stworzyłem swego rodzaju ruch i dynamike samej kompozycji, a to całkiem nieźle kojarzy się ze sportem. Głównym pytaniem jakie sobie zadałem, to jakie konkretne zdjęcie butów powinienem wyróżnić(w końcu to ma być reklama), ale odpowiedź nasuneła mi się od razu i wybrałem oczywiście to zdjęcie, które owe buty pokazuje w pełnej okazałości, dlatego też umieściłem je na środku oraz lekko podkreśliłem zwiększając ekspozycję, aby od razu wzrok oglądającego nasunął się właśnie na nie. Dlaczego wybrałem to zdjęcie, a nie inne? Wydaje mi się, że robiąc grafikę do reklamy butów, ważne jest, aby reklamowany produkt pokazać w całości i w łatwy sposób, aby każdy mógł go sobie skojarzyć i zrozumieć jak wygląda. Ciężko byłoby zachęcić do kupna butów mając np. zdjęcie ich samej podeszwy.

Punktem wyjścia w tej grafice było ukazanie ruchu. Z racji tego, że mamy do czynienia ze sportem, w którym maszyny dochodzą do prawie 300km/h naturalnym dla mnie było podejście, aby główny element tego sportu — bolidy formuły 1 — były jak najmniej widoczne. (ew. w jakiś inny sposób oddające ruch i dynamikę, biorąc jednocześnie pod uwagę, że celem grafiki była reklama konkretnego wyścigu) Dlatego też, musiałem w jakiś sposób połączyć oba elementy, więc wpadłem na koncept, w którym bolid formuły 1 będący na granicy kompozycji(ruch i dynamika) rozsuwa smugą kawałek toru z Monako. Oczywistym było, aby smuga była koloru czerwonego z racji tego, że jest to bolid zespołu Ferrari, dla którego kolor czerwony jest najważniejszy dla całej marki.

IDENTYFIKACJE WIZUALNE

IDENTYFIKACJE WIZUALNE

Głównie plakaty filmowe inspirowane polską szkołą plakatu. Skupiłem się w nich na warstwie symbolicznej, stąd też są one skromne estetycznie, ale bogate w symbolikę. Wszystkie plakaty zostały wykonane w programie Photoshop

PLAKATY FILMOWE

Głównie plakaty filmowe inspirowane polską szkołą plakatu. Skupiłem się w nich na warstwie symbolicznej, stąd też są one skromne estetycznie, ale bogate w symbolikę. Wszystkie plakaty zostały wykonane w programie Photoshop

PLAKATY FILMOWE

Skazani na Shawshank

Frank Darabont

Niebiańskie dni

Terrence Malick

Aż poleje się krew

Paul Thomas Anderson

Opętanie

Andrzej Żuławski

Obcy. Ósmy pasażer Nostromo

Ridley Scott

PLAKATY FILMOWE

Głównie plakaty filmowe inspirowane polską szkołą plakatu. Skupiłem się w nich na warstwie symbolicznej, stąd też są one skromne estetycznie, ale bogate w symbolikę. Wszystkie plakaty zostały wykonane w programie Photoshop

PLAKATY FILMOWE

Skazani na Shawshank

Frank Darabont

Niebiańskie dni

Terrence Malick

Aż poleje się krew

Paul Thomas Anderson

Opętanie

Andrzej Żuławski

Obcy. Ósmy pasażer Nostromo

Ridley Scott

PLAKATY FILMOWE

Głównie plakaty filmowe inspirowane polską szkołą plakatu. Skupiłem się w nich na warstwie symbolicznej, stąd też są one skromne estetycznie, ale bogate w symbolikę. Wszystkie plakaty zostały wykonane w programie Photoshop

PLAKATY FILMOWE

Skazani na Shawshank

Frank Darabont

Niebiańskie dni

Terrence Malick

Aż poleje się krew

Paul Thomas Anderson

Opętanie

Andrzej Żuławski

Obcy. Ósmy pasażer Nostromo

Ridley Scott

Michał Małkowski

mmalkowski.kontakt@gmail.com

Michał Małkowski

mmalkowski.kontakt@gmail.com